WSPÓŁPRACA z SCHULTE

Współpraca z firmą Schulte

Kanadyjska firma SCHULTE jest uznawana w Ameryce jako najlepszy producent rozdrabniaczy. Poprzez intensywną sprzedaż sławę taką zdobyła również w Europie. Firma ponadto produkuje zgrabiarki kamieni, zbieracze kamieni oraz pługi śnieżne i wysokowydajne odśnieżacze współpracujące z traktorem.

Nasza firma sprzedaje maszyny w Polsce.

Poniżej przedstawiamy zdjęcia z pokazu rozdrabniaczy SCHULTE FX 520 o szerokości roboczej 6,10 m oraz SCHULTE S150 o szerokości roboczej 4,57 m.

Pokaz maszyny w Niemczech

Uruchomienie i pokaz maszyny w Gałowie k. Szamotuł

Zachęcamy do zapoznania się z katalogiem produktów i obejrzenia prospektów na stronie www.schulte.ca oraz klikając na ikonkę video do obejrzenia filmu z pokazu pracy rozdrabniaczy.

Maszyny te dzięki swej solidnej konstrukcji znakomicie sprawdzają się w pracy na terenach nieużytkowanych, lotniskach, poligonach, łąkach, przy pracach w obrębie stawów, lasów i na rowach. Rozdrabnią: trawy, chwasty, trzciny, krzaki, drzewa do grubości 8 cm.

Ponadto służą jako jedna z podstawowych metod walki z bardzo groźną Omacnicą rozprzestrzeniającą się w kukurydzy i nadciągającą nieuchronnie z terenów Europy południowej.

W Polsce od około 10 lat gwałtownie wzrasta zagrożenie upraw kukurydzy przez Omacnicę prosowiankę (Ostrinia nubilalis). W południowych rejonach Polski szkodnik ten uszkadza nawet do 100% roślin, w Wielkopolsce około 40%. Obserwuje się stała tendencję rozprzestrzeniania się tego szkodnika w tym m.in. na teren woj. kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego i lubelskiego.
Podkreślić należy, że poza stratami na polu i obniżeniem zyskowności produkcji kukurydzy poważne zaniepokojenie wzbudza fakt, że ziarno kukurydzy zebrane z pół zaatakowanych przez Omacnicę prosowiankę, zawiera znaczne ilości mikotoksyn. Ich zawartość znacznie rośnie w czasie przechowywania porażonego ziarna w magazynach. Toksyny te stanowią poważne zagrożenie dla ludzi i zwierząt hodowlanych.

Poniżej cytujemy firmę KWS, która na swojej stronie internetowej w artykule : "Zagospodarowanie resztek pożniwnych ogranicza wystąpienie omacnicy i fuzarium stwierdza m.in.: Omacnica prosowianka największe straty powoduje w rejonach intensywnej uprawy kukurydzy. Do niedawna omacnica prosowianka była zagrożeniem dla plantacji kukurydzy tylko na obszarze Polski południowej. W obecnym sezonie uprawy kukurydzy zasięg spowodowanych przez nią strat poszerzył się o plantacje kukurydzy zlokalizowane w województwie kujawsko-pomorskim oraz w znacznej części województwa mazowieckiego. Na niektórych plantacjach w województwie kujawsko - pomorskim straty sięgać będą około 20-30%.

Omacnica prosowianka żeruje w nadziemnych częściach kukurydzy. Na przełomie lipca i sierpnia jej larwy wgryzają się do łodyg i do kolb. W tym czasie larwy żywią się rdzeniem uszkadzając tkanki. Dorosłe gąsienice zimują w kanałach wydrążonych u podstawy łodygi, często znacznie poniżej linii wysokości aparatu tnącego maszyny zbierającej kukurydzę. Z tego powodu w czasie lub po zbiorze kukurydzy słomę należy pociąć na drobną sieczkę. Na ściernisko stosować rozdrabniacz resztek który niszczy części łodyg poniżej linii cięcia aparatu tnącego kombajnu. Postępując w ten sposób zniszczymy znaczną ilość gąsienic omacnicy prosowianki oraz dużą część zarodników grzybów chorobotwórczych.
Tak rozdrobnione resztki pożniwne powinno się jeszcze wymieszać z glebą w celu przyśpieszenia rozkładu słomy. Dodatkowa warstwa gleby utrudnia gąsienicom i zarodnikom grzybów i bakterii wydostanie się wiosną na powierzchnię gleby oraz zakłóca ich rozwój na obfitej w składniki pokarmowe pożywce, jaką jest słoma kukurydziana".

W celu uzyskania dalszych informacji na temat Omacnicy prosowianki polecamy artykuł: "CORAZ WIĘCEJ SZKODNIKÓW ZAGRAŻA KUKURYDZY" ("Kukurydza", wydanie 8 - styczeń 2015, Autor: Dr hab. inż. Pawła K. Bereś)

Zwracamy również uwagę, że równomiernie rozłożone resztki pożniwne po zastosowaniu rozdrabniacza SCHULTE na ściernisku kukurydzianym są bardzo obfitym źródłem składników pokarmowych. Poziom zawartości fosforu, potasu, magnezu i azotu w resztkach po uprawie kukurydzy pozwala na znaczące obniżenie dawki nawożenia mineralnego pod rośliny następne.

Rozdrobnienie słomy kukurydzianej ogranicza również występowanie fusarium. Doradca firmy KWS Pan Jarosław Klufczyński w swoim artykule na stronie internetowej KWS przekazuje na ten temat następujące informacje: "(...) Grzyby z gatunku fusarium są patogenami powodującymi największe straty na plantacjach kukurydzianych w Polsce. Straty te średnio zubożają plon o około 10%. Zapobieganie chorobom fuzaryjnym jest dla rolników uprawiających kukurydzę nadrzędnym zadaniem, któremu poświęcić należy bardzo dużo uwagi i wysiłku, posługując się wszystkimi możliwymi do zastosowania metodami.

Zakażenie roślin sprawcami fusarium następuje poprzez aslospory, które występują na resztkach pożniwnych i mogą być źródłem infekcji, gdy przeniesione zostaną poprzez wiatr. Drugim źródłem zakażenia są zarodniki konidialne tworzące się na resztkach pożniwnych oraz na już rosnących i porażonych roślinach.

Rozprzestrzenianiu się chorób fuzaryjnych sprzyja powiększający się areał uprawy kukurydzy i zbóż (na zbożach pasożytują te same gatunki grzybów fuzaryjnych co na kukurydzy). W wielu gospodarstwach uprawiających kukurydzę na ziarno słoma nie jest przyorywana po zbiorze i pozostaje na polu do wiosny, a to wyjątkowo sprzyja rozwojowi zarodników chorób fuzaryjnych.

Należy pamiętać, że zagrożenie chorobami fuzaryjnymi będzie zależało od przebiegu pogody. Straty można zmniejszyć przez zabiegi prowadzące do zmniejszenia ilości zarodników oraz utrudniające infekcję. Tak jak w przypadku omacnicy prosowianki ważne jest dokładne rozdrobnienie i przyoranie słomy (...)".

W 2005 roku w Polsce pojawił się jeszcze jeden bardzo grożny szkodnik kukurydzy a mianowicie zachodnia kukurydziana stonka korzeniowa /Diabrotica virgifera Le Conte/.

Zwalczanie tego szkodnika jest bardzo trudne i kosztowne. Jednym ze sposobów walki z nim jest dokładne rozdrabnianie resztek pożniwnych i chwastów oraz ich przyoranie tak, aby nie stanowiły warstwy ochronno-izolacyjnej chroniącej jaja przed mrozami i przesuszającymi wiatrami.

Rozdrabniacze SCHULTE wykorzystują także siły zbrojne do rozdrabniania samosiejek na poligonach. Poniższe zdjęcia ilustrują wykorzystywanie tych maszyn na poligonach Bundeswehry w Niemczech.